To ósmy plener w tym roku. Pogoda była taka sobie – jedni lubią jak jest zimno i pochmurno a inni nie.
Jednych takie warunki nakręcają – bo można robić np. groźne chmury. A inni wolą robić zdjęcia, gdy jest – albo tam gdzie jest cieplej (na przykład w cukierni przy kawie). To była przełomowa kawa, bo Aluap zdecydowała się zmienić system. Poza tym część KGP dostała urodzinowe przezenty.
ps
zdjęć na prezentujemy – bo robiliśmy je częściowo pod kątem konkursu fotograficznego.