Jak widać od początku roku nie próżnujemy.
14 stycznia spotakaliśmy się już na trzecim plenerze w składzie: Jamajka, G, Mckornik, Roman K. Towarzyszł nam Tomek Ż. – świeża krew, pewnie niedługo też załapie bakcyla 🙂
Naszym celem było złapanie „zajączka” czyli
Iridium Flares.
Miejsce i czas spotkania wyznaczył nam G. Ponieważ niebo było całkowicie zachmurzone (a tam ukrywał się nasz zajączek), Mckornik wykreował nam swoje zajączki.
KGP nigdy nie wraca z pustymi rękami tzn. aparatami 🙂 Galeria Iridium Flares .